Bolesław Wolski

Liczba odwiedzających: 2856
Urodził się 2 marca 1927 r. Był jednym z czworga dzieci Wincentyny i Stanisława Wolskich. Stanisław Wolski w latach 1931–39 był burmistrzem Wyszkowa, a w 1945 r. – burmistrzem Bartoszyc.

Bolesław Wolski dzieciństwo i młodość spędził w Wyszkowie, tu skończył szkołę podstawową, gimnazjum i I klasę liceum. Związany z ZHP, w 1940 roku został członkiem Szarych Szeregów. W czasie wojny ukończył kurs instruktorski Wielkiej Dywersji” i Szkołę Podchorążych „Agricola”. 20 sierpnia 1943 roku wspólnie z harcerskim oddziałem Kedywu Warszawskiego „Zośka” uczestniczył w akcji „Sieczychy”. W akcji tej brał też udział jego brat Stanisław, pseudonim „Pomian”, drużynowy Grup Szturmowych. W lipcu 1944 roku wstąpił do oddziału partyzanckiego Armii Krajowej pod dowództwem Mirosława Wyszyńskiego ps. Dołhun. Był ranny w akcji „Burza” w rejonie Jadów – Tłuszcz. Wolscy w 1945 r. musieli opuścić Wyszków.

Otrzymał wiele odznaczeń, m.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Walecznych, Krzyż Partyzancki, Krzyż Zasługi ZHP z mieczami, Krzyż AK. Jest skarbnicą wiedzy o dawnym Wyszkowie.

W 1952 roku ukończył Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej i rozpoczął pracę w Olsztynie, w którym mieszkał aż do śmierci. Żona Bogumiła pochodzi z Poznania, jest prawnikiem. Miał dwóch synów: Rafała (historyk) i Jarosława (projektant terenów zielonych).

- Noszę w sercu dwa miasta– mówił 23 września 2004 r., podczas uroczystości nadania honorowego obywatelstwa Gminy Wyszków, Bolesław Wolski. - Dawny Wyszków z pajęczyną wąskich, brukowanych uliczek o nazwach dziś niebyłych, pełen nadbużańskiej zieleni i zapachu pół uprawnych, wcinających się w miasto, nieuregulowanym, ale jakże czystym Bugiem, malowniczymi odpustami i jarmarkami, Kurpiankami w pięknych, tradycyjnych strojach, ubieranych przed przybyciem do miasta... Tych zachwytów wystarczyłoby na poemat o mieście naszej młodości. Nowy Wyszków to powód do dumy. Obecny w przewodnikach turystycznych, folderach promujących jego walory. Własne środki przekazu, w tym prasa na dobrym poziomie, pozwalają na śledzenie bujnego życia miasta. Górująca ponad wszystkim atmosfera lokalnego patriotyzmu to wielki atut wiecznie żywego Wyszkowa, którego obywatelstwo przyjmuję z ogromną wdzięcznością. Boże, pobłogosław miasto, które przygarnęło mnie z rodziną, nauczyło cenić przyjaźń, naukę, kochać nade wszystko Polskę – zakończył swoje wystąpienie.

Bolesław Wolski zmarł po krótkiej chorobie 20 lutego 2013 roku.

Opracowała: Elżbieta Szczuka.